Klika miesięcy temu pierwszy raz spotkałam się z Uniwersum Metra 2033. Dostałam w prezencie dwie książki Dmitry Glukhovsky'ego, twórcy tego uniwersum. Zakochałam się od pierwszej linijki i dosyć szybko powiększyłam moją biblioteczkę o dalsze części cyklu napisane przez fanów.
Ku mojej radości kilka dni temu ukazał się zbiór opowiadań osadzonych w post apokaliptycznym świecie Metra, stworzony przez polskich autorów. Póki co dostępny jest jedynie jako ebook, jednak mam nadzieję, że uda się przekonać Wydawnictwo Insignis do wydania wersji papierowej. Kilka tygodni temu wywalczyliśmy sobie regularną sprzedaż gadżetów związanych z Metrem to może teraz warto powalczyć o kolejną książkę wydaną na papierze?
Ebook do pobrania za darmo ze strony woblink.
29 stycznia 2014
27 stycznia 2014
Uczta Wyobraźni czyli jak Empik pokrzyżował mi budżet na styczeń
Mój książkowy budżet na styczeń stworzyłam w oparciu o premiery. Planowałam ograniczyć się do drugiego tomu "Szubienicznika" Piekary, "Długą Wojnę" Pratchetta i "Republikę Złodziei" Scotta. Niestety wydawnictwo MAG ogłosiło promocję na kultową już serię Uczta Wyobraźni, a mianowicie 1+1. Kompletuję ją już od jakiegoś czasu i niestety żadna siła nie potrafiła mnie powstrzymać przed zaopatrzeniem się w niektóre z brakujących mi pozycji. Co lepsze (gorsze?) czuję w kościach, że przed 4 lutym (kiedy kończy się owa promocja) jeszcze zajrzę do Empiku i wrócę z kolejną porcją książek od MAGa.
26 stycznia 2014
Cthulhu fhtagn!
Ostatni czasy długie zimowe wieczory umilam sobie zbiorem dzieł H.P. Lovecrafta wydanym przez wydawnictwo Vesper. Żałuję tylko, że nie pokusiłam się na zakup książki w twardej oprawie, ponieważ chcąc, nie chcąc przy ponad 800 stronach musi dojść do tego momentu w którym grzbiet nie wytrzyma się złamie.
Szkoda tylko, że z przyjściem sesji egzaminacyjnej mam coraz mniej czasu na czytanie książek innych niż lektury.
24 stycznia 2014
Terry Pratchett "Żółw przypomniany"
Kolejna zapowiedź jednej z planowanych przeze mnie kategorii "na mojej półce".
21 stycznia 2014
Powoli coś zaczyna się dziać
Mam nadzieję powoli zacząć publikować na tym blogu, niestety okoliczności to utrudniają (sesja, ach sesja).
Zdecydowałam też na lekką zmianę formy; poza recenzjami pojawią się też posty "nie-recenzje" dotyczące książek i posty około książkowe. Patrząc na to ile czasu mam i będę mieć do dyspozycji taka forma pozwoli mi na dodawanie postów przynajmniej raz na tydzień, a nie raz w miesiącu.
Póki co zapowiedź jednej z kategorii postów.
Główny zamysł to seria zdjęć papierowych książek, które aktualnie czytam.
Czy to dobry czy zły pomysł przekonam się z biegiem czasu.
Mark Hodder "Wyprawa w Góry Księżycowe" czyli zdjęcie spóźnione o pół roku.
Zdecydowałam też na lekką zmianę formy; poza recenzjami pojawią się też posty "nie-recenzje" dotyczące książek i posty około książkowe. Patrząc na to ile czasu mam i będę mieć do dyspozycji taka forma pozwoli mi na dodawanie postów przynajmniej raz na tydzień, a nie raz w miesiącu.
Póki co zapowiedź jednej z kategorii postów.
Główny zamysł to seria zdjęć papierowych książek, które aktualnie czytam.
Czy to dobry czy zły pomysł przekonam się z biegiem czasu.
Mark Hodder "Wyprawa w Góry Księżycowe" czyli zdjęcie spóźnione o pół roku.
09 stycznia 2014
Dzień dobry/Dobry wieczór/Dobranoc
Bardzo eksperymentalny blog recenzencki.
Co z tego wyjdzie? Zobaczymy.
Co z tego wyjdzie? Zobaczymy.
Subskrybuj:
Posty (Atom)